Chcę podkreślić, że siłą rzeczy brałem wówczas i biorę dzisiaj na siebie pełną odpowiedzialność ...

 

 

 

  

 

 

 

 

"Ani na chwilę nie mam zamiaru uchylać się od osobistej odpowiedzialności za decyzje, które podejmowałem jako dowódca Armii Krajowej."

To słowa generała Tadeusza Komorowskiego ps. Bór. Generał w wypowiedziach zawsze podkreślał, iż bierze pełną odpowiedzialność za Powstanie Warszawskie.

 

 

"Poczuwam się do moralnej odpowiedzialności za wszystko zło, co się działo w tym okresie w mojej ojczyźnie, Polsce Ludowej, od czasu, kiedy zostałem porucznikiem i gdy byłem generałem armii i prezydentem.

To wypowiedź generała Wojciecha Jaruzelskiego. Generał często i chętnie przyznawał się do odpowiedzialności. Ostatnio sprecyzował "Czuję się odpowiedzialny. Winny a odpowiedzialny to są różne rzeczy."

 

 

"Chcę podkreślić, że siłą rzeczy brałem wówczas i biorę dzisiaj na siebie pełną odpowiedzialność za działania państwa polskiego i służb podległych polskiemu rządowi wtedy w Smoleńsku i w Moskwie, po katastrofie."

Możemy łatwo usłyszeć jak Tusk bierze odpowiedzialność. Wystarczy zajrzeć http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/transmisja.xsp?documentId=42C30B066EFB3F9CC1257A87000336EF&symbol=STENOGRAM_TRANSMISJA. Nas interesuje godzina 16:44:30

 

 

"Ja jestem gotów wziąć odpowiedzialność całą za PRL, jeżeli to ma komuś poprawić samopoczucie, jeżeli to ma ułatwić zadanie. Tak jest."

Oto link do filmu o tym jak http://www.youtube.com/watch?v=ealG_CH-vnU#t=12m57s

 

 

Możemy zauważyć, że w Polsce chętnych do brania odpowiedzialności nie brakuje. Czy wynika to z odwagi, czy też może z głębokiego przekonania, że słowa tutaj nic nie kosztują, a tak dobrze się sprzedają?

Wszystkich chętnych do wzięcia odpowiedzialności za PRL (również pana Kwaśniewskiego) podziwiam, a ich uczciwość i odwagę szanuję. Oczekuję również, że będąc niewątpliwie ludźmi honoru, po takiej deklaracji i uporządkowaniu swoich ziemskich spraw, popełnią honorowe samobójstwo.



     Henryk Dąbrowski